Opodatkowanie biednych w Polsce

W ostatnim czasie w angielskiej prasie pojawiła się lawina artykułów o projekcie UKIP (United Kingdom Independece Party), w którym kwota zwolniona od podatku dochodowego ma po raz kolejny wzrosnąć tym razem do 13 500 funtów. Obecnie wynosi ona 10 tys. funtów.

W Polsce kwota wolna od podatku wynosi 3091 zł. Nie ma to żadnego przełożenia na minimum egzystencji czy średnią krajową. Niesprawiedliwość tak skandalicznie niskiej KWoP pokazuje chociażby fakt, że opodatkowani są nią wszyscy pracujący, a wszelkie ulgi nie dotyczą osób najmniej zarabiających. Średnie zarobki w Polsce wynoszą 4017,38 zł miesięcznie (dane za kwiecień 2014 r.), co daje nam rocznie 48 208,56 zł. Średnie zarobki w UK to 26,5 tys funtów rocznie (dane za 2012 r.). Oznacza to, że w obecnej sytuacji 38% średniej krajowej jest zwolnione z podatku dochodowego. W Polsce to tylko 6% rocznego przeciętnego wynagrodzenia. Taka niesprawiedliwość dotyka polskiego pracownika.

Jakiś czas temu rozpoczęła się akcja, mająca na celu zwiększenie kwoty wolnej do 10 tys. zł, którą koordynuje Drużyna Liquid Democracy. Proponowana zmiana to wciąż bardzo mało, ale jednak jest rozpoczęciem nowego procesu zmiany świadomości społeczeństwa, by w ramach inicjatywy obywatelskiej zaczęli domagać się swoich praw. Twórcy akcji na stronie wydarzenia udostępniają mnóstwo infografik, memów i artykułów, które pokazują oblicze innego świata. Bezpośrednie komentarze szybko obnażają nagą prawdę funkcjonowania władzy w Polsce. Nad artykułami i infografikami, przekazującymi bulwersujące nadużycia finansowe w rządzie wyliczają, ile osób mogłoby mieć za te pieniądze kwotę wolną od podatku w wysokości 10 tys. zł. Na przykład nad zdjęciem dyrektora ZUS, który przekazuje informację: “nie będzie pieniędzy na emerytury, dlatego została postawiona strona internetowa za 101 mln zł, żeby każdy mógł to sprawdzić osobiście” znajduje się lapidarny komentarz “+ 80 800 osób z KWoP 10.000 zł.”.

Należy jednak pamiętać, że każde zmiany mają swoje konsekwencje. Największą zaletą zwiększenia KWoP jest fakt, że rocznie zostanie w kieszeni podatnika 1243,62 zł. Biorąc pod uwagę fakt, że około 40% osób zatrudnionych zarabia poniżej 2 tys. zł netto ten zwrot podatku otworzy nowe możliwości właśnie dla tej grupy. Jest to również idealne uzasadnienie, dlaczego pieniądze wrócą z powrotem do budżetu – przy niskich zarobkach preferencja czasowa jest wyższa, co oznacza, że osoby te szybko wydadzą tą kwotę na konsumpcję, która i tak jest opodatkowana VAT-em i akcyzą. Ten zwrot należy się również studentom, którzy podejmują pracę zarobkową, by utrzymać się na studiach w innym mieście. To właśnie opodatkowanie ich pracy jest wysoce niemoralne.

Zwiększenie kwoty wolnej od podatku dochodowego jest jednak działaniem na korzyść całego społeczeństwa, bo każdy pracujący, który korzysta z progresywnego naliczania podatku PIT będzie miał prawo do zwrotu.

Kwota wolna od podatku w krajach UE

Na koniec należy przypomnieć, że KWoP nie była podnoszona od 2009 roku. Jej wartość jest najniższa w całej Unii Europejskiej, a nawet niższa niż w Tanzanii, a osiągnięcie celu nie jest trudne. Ma on tę przewagę nad innymi, skomplikowanymi reformami, że może być przeprowadzony bardzo szybko i bez dużych problemów – wystarczy zmiana progu podatkowego bądź kwoty pomniejszającej podatek (obie te liczby zapisane są w Ustawie z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych z późn. zmianami). Można by jej dokonać już od następnego roku podatkowego.

Więcej na: kwotawolna10000.liquiddemocracy.pl

Rating: 4.8/5. From 14 votes.
Please wait...

3 komentarze do “Opodatkowanie biednych w Polsce”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *