Piekło kobiet to zakaz aborcji czy… aborcja?

Do mojego gabinetu psychologicznego przyszła Anna D., kobieta w wieku lat siedemdziesięciu. Jest zaniedbana, włosy siwe, z przodu brak zębów i nie ma też protezy. Mówi, że prosi o radę, bo nie może dać sobie rady ze swoim życiem. I … zacięła się w sobie. Po dłuższej chwili wyciągnęłam od niej zwierzenia. Dwa lata temu zmarł jej mąż i od tego nic jej nie cieszy. I interesuje jej też córka i wnuki. Nic tylko leżałaby w łóżku i patrzyła w jeden punkt sufitu. W domu nic jej się nie chce robić, nawet dla siebie gotować. Przyszła do psychologa, bo ma od pewnego czasu niekontrolowane napady płaczu bez powodu. Czytaj dalej Piekło kobiet to zakaz aborcji czy… aborcja?

Myjcie się dziewczyny, bo nie znacie dnia, ani godziny…

Od soboty 10 października 2020r. w Polsce został przywrócony obowiązek noszenia maseczek zakrywających nos i usta. Kraj, zwłaszcza w małych miasteczkach, takich jak Lubin w woj. dolnośląskim, gdzie zarażonych covidem 19 jest mało i chorych nie widać, przetoczyła się fala protestów anty covidowych i zwolenników teorii spiskowych, które twierdza, że żadnej pandemii nie ma, że to wymysł mediów i zmowa z… jakimiś bliżej nieokreślonymi instytucjami. Czytaj dalej Myjcie się dziewczyny, bo nie znacie dnia, ani godziny…

De lege ferenda…

Jest w polskiej komedii wszech czasów pt. ” Sami Swoi” taka scena: Matka głównego bohatera Kazimierza Pawlaka, który jedzie na proces o kota do sądu, daje mu dwa granaty i mówi: Sąd sądem, ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie! Ta żartobliwa scenka robi od zawsze na mnie kolosalne wrażenie, bo nikt w tak lapidarny i mądry sposób nie przedstawił stosunku społeczeństwa polskiego do wymiaru sprawiedliwości. Czytaj dalej De lege ferenda…