Bóg i Przyjażń – Razem czy osobno?

Absolut wg. definicji encyklopedycznej to osobowy lub bezosobowy pierwotny byt, doskonały, najwyższy, pełny, całkowicie niezależny, nieuwarunkowany i niczym nieograniczony. Może być traktowany jako filozoficzny odpowiednik Boga, pozbawiony jednak przymiotów osobowych, choć w niektórych systemach filozoficznych pojęcie Boga i Absolutu są równoważne. Ateista to człowiek, który nie wierzy w Boga. w potocznym rozumieniu ateizm jest często mylony z agnostycyzmem, czyli z niewiarą we wszystko. Ateista nie wierzy w Boga, ale może wierzyć w inne wartości. Dla ateisty Absolutem może być np. natura. Natura to coś wielkiego, wszechmocnego, coś co nas otacza i coś co nas ludzi przytłacza. Naturze się trzeba podporządkować, a nie wolno z nią walczyć, bo… człowiek zawsze przegra.

O takich zawiłych niuansach człowiek – pięknie opowiada włoski film pt. „Osiem Gór”. Czytaj dalej Bóg i Przyjażń – Razem czy osobno?

Uwierz w Siebie!

Była kiedyś taka piosenka: „Uwierz w siebie, uwierz w ludzi, uwierz w nas!”. To bardzo mądre słowa. Jest bowiem bardzo dużo ludzi zakompleksionych, niepewnych swojej wartości, którzy na siłę starają się podwyższyć swoje ego i sztucznie podnieść swoje uznanie pośród ludzi. Różne są sposoby podniesienia swego ego, zwykle są to zewnętrzne sposoby, pokazanie ludziom: ja jestem kimś! Popatrz, ile znaczę, jaki jestem wielki! Czy jednak są to skuteczne sposoby? Czy rzeczywiście takie sposoby dają trwałe efekty pokazania, że wierzę w siebie? A zatem… uwierz w siebie! Czytaj dalej Uwierz w Siebie!

Sztuka ratuje dobre obyczaje…

Czy obcowanie ze sztuką uwzniośla człowieka? Odpowiedż jest bezsporna, tak. Jest coś w tym, że gdy oglądamy malarstwo, czy piękne zabytkowe stare kościoły, to… drga w nas jakaś czuła nuta. odnajdujemy w sobie jakieś wzniosłe pokłady. Stajemy się lepsi. Sztuka krzewi dobre obyczaje. Ale czy przyczynia się do tego, że człowiek i świat staje się lepszy?

Na te pytania szuka odpowiedzi holenderski film „Vermeer Blisko mistrza”. Czytaj dalej Sztuka ratuje dobre obyczaje…

Jakże tej Polski dawnej strasznie mi brak!

Kraje Europy Środkowo – Wschodniej po usamodzielnieniu się od hegemonii Związku Radzieckiego i przejściu w swojej gospodarce na tory kapitalistyczne na początku lat dziewięćdziesiątych są do dzisiaj, trzydzieści lat po upadku systemu komunistycznego, specyficznymi krajami i do dzisiaj są… pariasami Europy , tej rzekomo bardzo nowoczesnej, bardzo bogatej i demokratycznej. Ten podział na bogaty Zachód i pariasów Europy dziś bardzo dobrze widać,po agresji Rosji na Ukrainę. Zacofana obyczajowo Rosja, nietolerancyjna i wciąż borykająca się z zastojami komunistycznymi w gospodarce i społeczeństwie napadła na Ukrainę, która próbuje się unowocześniać i aspiruje do wstąpienia w szeregi Unii Europejskiej i NATO. Rosja obłudnie twierdzi, że broni na Ukrainie wolności i demokracji. Jak ta obrona wygląda, każdy widzi!

O takich skomplikowanych problemach państw bloku poradzieckiego opowiada rumuński film „Prześwietlenie.” Czytaj dalej Jakże tej Polski dawnej strasznie mi brak!

Czar dawnych wieków

Byłam niedawno na wycieczce. Zwiedzałam katedrę w Oliwie i kościół Dominikanów w Toruniu. Byłam zachwycona świadectwem Wieków Średnich i tak pięknym dowodem na wielkość intelektualną ludzi w dawnych czasach i… na wielkość religii katolickiej. Taka podróż po kościołach przez wieki to piękna nauka historii i polecam ją każdemu, zwłaszcza młodzieży. Czy w dzisiejszych bardzo nowoczesnych czasach, w których szczycimy się tym, że osiągnęliśmy już maksimum rozwoju intelektualnego człowieka, Kościół Katolicki jest do pozamiatania jako dowód wstecznictwa? Czytaj dalej Czar dawnych wieków