Polski emeryt – co to znaczy? Od dawna, a zwłaszcza od czasów, kiedy na początku lat dziewięćdziesiątych wprowadzono demokrację i kapitalizm w całej Europie utarło się powiedzenie „polski emeryt”, które nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie ma specyficzne znaczenie. W krajach zachodnich emerytury, które tam są nazywane rentą starczą są wysokie. Ludzie na zachodzie, którzy w wieku produkcyjnym są zapracowani i nie mają na nic czasu dopiero na emeryturze zaczynają życie. Podróżują, zwiedzają świat, robią coś dla siebie. Zaczyna się dla nich druga młodość. W Polsce emerytury i renty są tak niskie, że emeryt w społeczeństwie polskim nie ma szacunku. Utarło się powiedzenie, że ktoś na emerytów pracuje i że to darmozjady, które żyją na koszt pracujących. Dlatego polski emeryt czeka na śmierć, ale co gorsza… ludzie czekają na jego śmierć. Smutne to, ale czy tak powinno być? Twardy drapieżny kapitalizm czy państwo socjalne…
O życiu na emeryturze opowiada piękny hollywoodzki film pt. „Book Club. Następny Rozdział”. Czytaj dalej Emerytura – wybuch życia czy… czekanie na śmierć?