Film Sofia - Maroko

Co to jest siła kobiety?

Świat arabski to zupełnie inna kultura od europejskiej. Często jest ona dla Europejczyka niezrozumiała. Ponieważ zaś jeśli czegoś nie rozumiemy, to to odrzucamy, traktujemy wręcz wrogo. Cechą jednak inteligentnego człowieka jest otwarty umysł, chęć poznawania innych kultur. Pięknym sposobem na poznanie innych kultur jest kino. Kino marokańskie jest w kręgu naszej europejskiej kultury nieznane. Tych filmów żaden dystrybutor nie kupuje w obawie, że nikt tego kina nie zrozumie. Tymczasem film marokański pt. Sofia przebojem wszedł na europejski rynek i od razu zdobył najwyższa europejską nagrodę, Złotą Palmę za reżyserię na festiwalu w Cannes. Film jest arabski, ale jednocześnie ukazuje problemy bliskie widzowi na całym świecie, a raczej żeńskiej części widzów, bo film jest o kobiecie.

Film ” Sofia” zaczyna się napisem: W Maroku stosunki przedmałżeńskie karane są więzieniem obu ich uczestnikom. Film opowiada o kilku dniach z życia marokańskiej kobiety na tle sytuacji obyczajowej w Maroku. W filmie styka się nowoczesność laickiego państwa ze starą kulturą. Widzimy więc bogatą i wykształconą rodzinę w Casablance, stolicy Maroku i tradycyjne obyczaje takie jak podległość kobiety mężczyźnie, zachowanie przez kobietę dziewictwa do ślubu i honor rodziny. Bohaterka filmu tytułowa Sofia jest młodą dziewczyną, może nawet nie mieć dwudziestu lat, bo w Maroku jest tradycja, że kobiety wcześnie wychodzą za mąż. Poznajemy ją, kiedy na przyjęciu rodzinnym jej rodzice omawiają interesy z partnerem biznesowym. Sofię boli brzuch. Jej kuzynka Lena , młoda lekarka pochodząca z rodziny mieszanej marokańsko – francuskiej bada ją i stwierdza, że jest w ciąży. Zdziwiona Sofia widzi, że odeszły jej wody. Lena w tajemnicy przed rodziną zawozi ją do szpitala. Tu jednak są kłopoty. Kiedy się okazuje, że rodząca nie może podać nazwiska męża, żaden szpital nie chce jej przyjąć, bo boi się policji. Lena zawozi ją do szpitala znajomego lekarza, tu Sofia rodzi w tajemnicy i natychmiast muszą opuścić szpital. Żądają jednak podania nazwiska ojca. Sofia wyznaje, że to Omar, młody chłopak z biednej dzielnicy. Tajemnica się wydaje, rodzice Sofii się dowiadują i zgłaszają, że młody chłopak ją zgwałcił. Sofii jednak robi się żal chłopaka i zeznaje, że stosunek był za obopólną zgodą. Oboje trafiają do więzienia. Chłopak w końcu zgadza się uznać dziecko i ożenić z Sofią. Trwają przygotowania do ślubu. Rodzice Sofii by uratować honor rodziny, rozpowiadają, że wcześniej na wsi był ślub przed imamem , a teraz robią wesele, dziecko ukrywają przed rodziną. Sofia przyznaje się jednak, że… między nią, a Omarem nic nie zaszło, pocieszał ją tylko jak płakała, bo straciła pracę, a dziecko jest wspólnika biznesowego jej ojca Ahmeda, który ją zgwałcił. Jednak mimo namów Leny nie decyduje się na doniesienie na gwałciciela i nie odwołuje ślubu z Omarem. Kiedy się spotyka z narzeczonym, ten pyta się jej smutno: dlaczego mi to zrobiłaś? Sofia mówi: Będę dobrą żoną o matką. Omar napluł jej w twarz. Lena daje Omarowi wszystkie swoje oszczędności i mówi: to na początek, noworodek dużo kosztuje. Ten ślub jest dla ciebie szansą! Omar odpowiada drwiąco: Nigdy w życiu nie zrobiłem nic złego, ale teraz pójdę i zerżnę luksusową prostytutkę i… bierze pieniądze. Film kończy się wielce znaczącą sceną, jak Sofia i Omar w ślubnych narodowych strojach marokańskich siedzą pod baldachimem na weselu. Miny mają … jak na pogrzebie.

Film ten jest filmem krótkim, trwa zaledwie 80 minut, ale jest filmem przesyconym treścią. Fabuła filmu skupia się na akcji. Jednak jest to także film psychologiczny. Na podkreślenie zasługuje gra aktorki odtwarzającej rolę Sofii. Gra twarzą. Mówi podczas filmu niewiele, ale z jej twarzy i częstych zbliżeń można wyczuć , co czuje. Film pochodzi z kręgu kultury arabskiej, nie ma więc w nim scen seksu, pocałunków, nie pokazuje nagości. Jedyną zaś intymną sceną jest kiedy Sofia w szpitalu rodzi i położna mówi do Leny, że ona nie chce rozłożyć nóg. Lena rozkłada jej nogi i scena się urywa, możemy się domyśleć, że sama ją bada. Film pokazuje arabski szacunek do kobiety, a jednak także walkę kobiety o decydowanie o swoim życiu. Film jest feministyczny…

Feminizm my, w kręgu kultury zachodniej rozumiemy jako walkę o prawa polityczne i ekonomiczne kobiet. Kojarzy nam on się z masakrą strajku kobiet w Nowym Jorku w 1908r. Wynaturzeniem wojującego europejskiego feminizmu był feminizm bolszewicki. Jego propagatorka Aleksandra Kołontaj głosiła prawo… do wolności seksualnej kobiety. To jej pomysłem były domy publiczne przy fabrykach. Rewolucja Sowiecka stworzyła rozlużnienie obyczajów na miarę Sodomy i Gomory. Za przyzwoleniem państwa były nawet kazirodcze stosunki ojca z córką. W przytułkach dla dzieci nie było podziałów na pokoje dla dziewczynek i chłopców, dla dzieci i wyrostków. Nieletni uprawiali ze sobą seks, a małe dzieci na to patrzyły. Nie poddawanie się nakazom… moralności proletariackiej skutkowało wyrzuceniem z przytułku, a wyrzucenie z przytułku to… dla dziecka głód i śmierć z głodu i chorób zakażnych w ogarniętej rewolucją i wojną domową Rosji.

Dzisiejszy feminizm europejski także uważa, że … kobieta jest stworzona do wyższych celów. A zatem… feministki w Europie walczą o równe prawa / sic!/ z meżczyznami, o parytety wyborcze, o dostęp do powszechnej aborcji i dostęp do środków antykoncepcyjnych, a szczególnie pigułki dzień po. A tymczasem idea feminizmu nie w tym się zasadza…

Feminizm to przede wszystkim szacunek kobiety do samej siebie, to walka o równą pozycję w rodzinie, to nie walka z tradycją, ale znalezienie w tej tradycji miejsca dla siebie. O tego rodzaju feminiżmie opowiada film ’ Sofia”, film bardzo piękny i liryczny. Ta walka o pozycję kobiety w rodzinie i tradycji jest dobrze widoczna w filmie arabskim, bo świat arabski to świat mężczyzn.

Szkoda, że tak pięknie o pozycji kobiety w rodzinie i tradycji opowiada film arabski, film z kręgu kultury, która nam , Europejczykom jest obca, nierozumiana, a w kontekście dzisiejszych problemów z imigrantami arabskimi wroga. Ten film powinna zobaczyć każda kobieta i… każdy meżczyzna. I taki film, prosty w odbiorze, z nieskomplikowaną akcją, ale bogaty w przekazie powinien powstać w Europie. Czy jesteśmy gorsi od Arabów?

Jest taki piękny cytat poety polskiego: : Cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie, co posiadacie.” Europo, stwórz piękniejszy film o feminiżmie! Czekamy…

Tymczasem arabska kobieta się budzi. Czy pokona europejski feminizm poezją i pięknem wyzwolonej kobiety? Marokański film ” Sofia” wyreżyserowała kobieta.

Rating: 4.7/5. From 3 votes.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *