Moralność Kalego

Henryk Sienkiewicz „W pustyni i w puszczy” opisał jak Staś Tarkowski uczył swojego sługę Kalego zasad wiary chrześcijańskiej: Co to jest zły uczynek? – Zapytał Staś.  Zły uczynek to jak ktoś Kalemu ukraść krowy – Odpowiedział po namyśle Kali. A co to jest dobry uczynek? Tym razem odpowiedż padła bez namysłu – Dobry jak Kali komuś ukraść krowy. Staś był jeszcze zbyt młody, by wiedzieć, że podobne zdanie na temat dobrego i złego uczynku mają w Europie nie tylko politycy, ale i całe narody. Od czasów akcji ” W pustyni i w puszczy” minęło ponad sto lat, a w tym filozoficznym dylemacie nic się nie zmieniło. Zwłaszcza wielkie mocarstwa nagminnie prezentują w polityce moralność Kalego. Poniższy wpis wymownie o tym świadczy.

Zestrzelony samolot Malaysia Airlines
Zestrzelony samolot Malaysia Airlines

Dzisiaj społeczność światową zbulwersowała katastrofa malezyjskiego samolotu pasażerskiego , który rozbił się w okolicy Doniecka na Wschodniej Ukrainie na terenach zajętych przez separatystów rosyjskich. W świat od razy poszła plotka, że samolot został zestrzelony przez separatystów rosyjskich. Plotkę tę niestety potwierdził jeden z przywódców donieckiej samozwańczej armii, który na facebooku pochwalił się, że… ich wojska zestrzeliły ukraiński samolot wojskowy… Tylko, że nie był to samolot wojskowy, a malezyjski samolot pasażerski. Pożywką dla tej plotki jest także fakt, że separatyści otoczyli wrak i nie wpuszczają na ich teren służb ukraińskich, wpuścili tylko rosyjskich dziennikarzy. Barack Obama wyraził ubolewanie z powodu katastrofy i nazwał ją wielką tragedią. Władimir Putin także ubolewa i zaproponował Ukrainie pomoc w wyjaśnianiu katastrofy. Czy w świetle tego, jak Rosja mąci na Wschodniej Ukrainie taka propozycja nie jest dwulicowa i nie pachnie hipokryzją?

Wielu w pospiesznych analizach wysunęło hipotezę, że za tym zestrzeleniem stoi Rosja. Otóż jest to hipoteza jak najbardziej niedorzeczna, choć nie pozbawiona racji. Rosyjscy separatyści olbrzymiego samolotu pasażerskiego lecącego wysoko w chmurach nie zestrzelili z ręcznych rakiet. Takimi mogą tylko zestrzelić co najwyżej helikopter. Zestrzelili go rakietami poradzieckimi klasy ziemia – powietrze, a te przechwycili po zdobyciu ukraińskiej bazy wojskowej. Tylko że… ich obsługi musieli ich nauczyć rosyjscy eksperci. Jeżeli to było zestrzelenie, to niewątpliwie była to nieszczęśliwa pomyłka, bo separatyści myśleli, że celują do ukraińskiego samolotu wojskowego. A i niemiecki przewożnik wykazał się zupełną beztroską i brakiem wyobrażni. Kto bowiem wiedząc że na terenie toczy się wojna puszcza tą trasą samolot pasażerski. Brak wyobrażni podobny do tego jakim wykazał się prezydent Lech Kaczyński, który myślał , że wyląduje we mgle. I wylądował… tylko to się tragicznie dla niego i pasażerów samolotu skończyło. Rosjanie oczywiście nie ponoszą winy za to zestrzelenie, jeśli to było zestrzelenie. Bowiem Rosja nie miała żadnego interesu w zestrzeleniu samolotu pasażerskiego malezyjskich linii lotniczych, tym bardziej że na pokładzie samolotu znajdowali się obywatele USA. Wiadomo zaś, że Ameryka nie puści płazem krzywdy nawet jednego obywatela amerykańskiego. Moralną odpowiedzialność za to zestrzelenie jak najbardziej ponosi Rosja. To ona doprowadziła do wojny domowej na Wschodzie Ukrainy, to ona wysyłała ekspertów, którzy szkolili separatystów na Wschodniej Ukrainie. Rosja więc musi odczuć, że świat nie godzi się na moralność Kalego. Co zrobi Barack Obama?

Ta katastrofa lotnicza na wschodzie Europy zwróci ponownie uwagę świata na inną katastrofę lotniczą, która już odchodzi do historii. To katastrofa pod Smoleńskiem, w której zginął prezydent Polski Lech Kaczyński i jego żona oraz czołowi funkcjonariusze Państwa Polskiego. Już są w Polsce ludzie, którzy uważają, że ta dzisiejsze zestrzelenie zmieni stanowisko Amerykanów, którzy uważają do tej pory że była to nieszczęśliwa katastrofa, którą spowodowała zła decyzja prezydenta Lecha Kaczyńskiego wydana na wskutek złego rozpoznania sytuacji. Amerykanie zaczną się zastanawiać: skoro Putin bez skrupułów pozwolił zestrzelić malezyjski samolot pasażerski, to może też stoi za…decyzją o wyeliminowaniu niewygodnego prezydenta Polski . Związek Radziecki już w latach osiemdziesiątych miał na koncie zestrzelenie koreańskiego samolotu pasażerskiego. Rosjanie więc jak najbardziej są zdolni w imię swoich interesów do popełnienia zbrodni.

W amerykańskim prawie karnym jest taki precedens, że jak ktoś raz w przeszłości popełni zbrodnię, to zostaje przez sąd uznany za zdolnego do zabójstwa i ma to wpływ na uznanie przez przysięgłych winy. Polscy zwolennicy zamachu w katastrofie smoleńskiej uważają, że teraz Obama popatrzy zupełnie inaczej na powołanie międzynarodowej komisji do spraw wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej i ponowne wszczęcie śledztwa w tej sprawie. Ponoć Antonii Macierewicz i Anna Fatyga znowu zamierzają jechać do Ameryki i rozmawiać z Barackiem Obamą…

Amerykanie nie mają już wątpliwości, że moralną odpowiedzialność za dzisiejszą katastrofę malezyjskiego samolotu pasażerskiego ponosi Putin. Czy trzeba było by zginęli amerykańscy obywatele, by prezydent Stanów Zjednoczonych się obudził? Barack Obama już zapowiedział dotkliwe sankcje, które dotkną rosyjską gospodarkę, jeśli Putin nie powstrzyma eskalacji konfliktu na Wschodniej Ukrainie. Tylko…Putin pewnie chce, tylko…już nie może, bo sytuacja i jemu wymknęła się spod kontroli. Robi więc dobrą minę do złej gry i drwi, że… Jak Amerykanie nałożą sankcje na gospodarkę Rosji, to… nałożą sankcje na własną gospodarkę. Obama ma ciężki orzech do zgryzienia.

Tragiczna katastrofa na Wschodniej Ukrainie ma jedną pozytywną stronę. Pokaże mocarstwom, jak zła jest walka mocarstw o wpływy w świecie. Bo to jest moralność Kalego. Jak Ameryka systematycznie… kradła krowy Rosji, to to był dobry uczynek i obrona demokracji. Rosja odważyła się ukraść krowy Ameryce, o to bardzo zły uczynek, a Putin to drugi Hitler. Czy musieli zginąć ludzie, by mocarstwa zrozumiały, czym jest prawdziwa moralność. O ile zrozumiały! Ja wierzę, że tak.

Rating: 4.1/5. From 17 votes.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *